Wypuszczony niedawno World of Warcraft: Cataclysm okazał się wielkim sukcesem i stał się najszybciej sprzedającą się pecetową grą wszech czasów. Pracownicy usługi społecznościowej dla graczy Raptr zanalizowali dane swoich użytkowników z pierwszych dni po premierze tego dodatku oraz jego wpływ na inne tytuły i rezultaty okazały się bardzo ciekawe.
Według analiz 11% procent najbardziej oddanych fanów
World of Warcraft jest odpowiedzialnych za ponad połowę godzin jakie wszyscy miłośnicy gry łącznie spędzają w tym wirtualnym świecie. Na pierwszy miejscu ulokował się użytkownik, który w ciągu tygodnia bawił się tą produkcją przez 149 godzin, a weźmy pod uwagę, że tydzień ma tylko 168 godzin.
W dniu premiery
Cataclysm przeciętny miłośnik
World of Warcraft spędził w swojej ukochanej grze 6,23 godziny. Średnia długość jednej sesji wyniosła 2,1 godziny. Są to wyniki podobne do uzyskiwanych przez konsolowe tytuły z serii takich jak
Halo czy
Call of Duty. Jak to możliwe? Okazuje się, że nawet w przypadku
World of Warcraft duża część abonentów gra mniej niż pięć godzin tygodniowo, obniżając tym samym średni wynik całej społeczności.
Kilka innych interesujących danych z pierwszych dni po premierze
Cataclysm:
Średnia ilość czasu spędzanego dziennie w grze wzrosła o 150% w porównaniu do lata tego roku.
Obecnie przecięty gracz poświęca World of Warcraft 20 godzin tygodniowo, czyli prawie dwa razy więcej niż latem 2010.
Wśród gier których popularność najbardziej ucierpiała z powodu wydania Cataclysm znalazły się StarCraft II, Call of Duty: Black Ops oraz League of Legends.
Źródło:
Wiktor "Adrian Werner" Ziółkowski - GRY-OnLine
|
Klemens
|
2010-12-19 17:36:31
|
|